Walcz o swoje prawa - odszkodowania za straty moralne i majątkowe

   Żyjemy w czasach, gdzie na co dzień stykamy się z walką o wyższe pensję, o prawo do aborcji, o legalizację związków homoseksualnych. W niektórych krajach nadal pojawia się dyskryminacja na tle rasowym, religijnym, a nawet płciowym.   Niektórym nie podoba się dochodzenia sprawiedliwości przez poszkodowanych, uważają to za niepotrzebne i ostentacyjne, mimo że często mowa jest o podstawowych prawach osobistych (chociażby do wolności wiary). 

Absurd  

 

 

   Kiedy czytam, że w niektórych miejscach na świecie kobiety mają zakaz oddawania głosu w wyborach do rządu, nie mogę prowadzić auta ani….sprzeciwić się mężczyznom  - włos jeży mi się na głowie! Najgorsze jest to, że gdy walczą i protestują to grozi im np. ukamienowanie. To szokujące, szczególnie, że w innych krajach dochodzi do spraw sądowych, w których brytyjski browar zostaje oskarżony o to, że nie uprzedził o konsekwencjach częstego spożycia piwa, a Mc Donald o to, że woda do herbaty była za gorąca. I co? I ci ludzi, wnoszący sprawę dostają setki tysięcy, lub miliony odszkodowania! Czy to nie jest absurdalne ?

Odszkodanie za straty majątkowe i moralne

 

   Jest naprawdę wiele sytuacji w których możemy czuć się poszkodowani, oszukani, obrażeni. Nie chodzi nawet o te skrajne, opisane wyżej przypadki. Straty moralne, uszczerbki na zdrowiu, wypadki komunikacyjne są na porządku dziennym. Bardzo często mimo tego, że byliśmy ubezpieczeni i zgłosiliśmy krzywdę, odszkodowania jakie dostajemy są po prostu śmieszne. Do dziś pamiętam jak po kontuzji na zawodach i kilkumiesięcznym leczeniu zerwanego więzadła krzyżowego, wydanych tysiącach złotych, dostałam 200zł „rekompensaty”. Wtedy byłam nastolatką i nawet nie zastanawiałam się czy powinnam dochodzić swoich praw do wyższego zadośćuczynienia – to rodzice płacili za operację i rehabilitację. Dzisiaj wiedziałabym, że należy zwrócić się do specjalistów, którzy pomagają w uzyskaniu maksymalnego odszkodowania. Do takich firm należy m.in. Kompensja. Wykształcone w tej kwestii osoby potrafią ocenić wielkość strat majątkowych ( zdrowie, śmierć bliskiej osoby) i niemajątkowej ( np. naruszenie wolności, wizerunku i nietykalności osobistej) i je skutecznie egzekwują. Jeżeli ktoś spowodował wypadek, w którym doznaliście uszkodzenia ciała, lub macie do czynienia z przemocą psychiczną, to pamiętajcie, że nie jesteście na straconej pozycji. 

    Byliście kiedyś w podobnej sytuacji? Chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach.